Literatura

ludzie (wiersz)

Karol Ketzer

mieszkają ludzie w wierszach
jak w wynajętych pokojach
wchodzą sobie na głowy

ze względów oszczędności

mieszkają ludzie w wierszach
niektórzy w haiku
cierpliwych stać na poematy
tak czy inaczej
zbudowane przez bezdomnych

troszczysz się o mnie codziennie
gdy w telewizji pokazują prezydenta
zakrywasz mi o czy

 

jeszcze przez chwilę gapię się w ścianę
przez chwilę medytuję

zamieszkaj ze mną
w jednym z moich wierszy

 

jak w wynajętym pokoju

 


wyśmienity– 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 11 maja 2008, 14:16
Ciekawy : )
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 11 maja 2008, 14:34
ten prezydent ...? bardzo pasowny.. bardzo!
Marek Dunat
Marek Dunat 11 maja 2008, 15:35
inaczej. może warto więcej tak pisać . cos jest w tym ,że zdaniem wielu czytelników poezja zboczyła w rejony zrozumiałe tylko dla samych twórców . czy komercja oznacza łatwe zrozumienie wiersza przez przypadkowego czytelnika ?
Karol Ketzer
Karol Ketzer 11 maja 2008, 16:43
komercja to złe słowo ;] raczej posiadanie pomysłu na tekst jeszcze przed napisaniem tekstu jest bolączką o której mówisz ;]
Karol Ketzer
Karol Ketzer 11 maja 2008, 16:44
tzn brak pomysłu ;]
Zły Miś
Zły Miś 11 maja 2008, 17:12
prezydent wydał mi się trochę oklepany (dobrego słowa użyłem?), reszta dobra, aczkolwiek z tymi domami-wierszami lekko przynudza. Jednak oczywiście, że tak.
Karol Ketzer
Karol Ketzer 11 maja 2008, 17:24
no faktycznie to może i jest trochę nudne
Zły Miś
Zły Miś 11 maja 2008, 20:20
oczywiście nie odbierz tego jako wyrzut, nie?
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 11 maja 2008, 20:38
Oczywiście, że odbierze. Przecież powiedziałeś to tak po chamsku...! : P
Karol Ketzer
Karol Ketzer 11 maja 2008, 22:43
hehehe ;] prawdziwa cnota ... ;];];]
hayde
hayde 11 maja 2008, 23:04
Ja nie wiem, co mi się ostatnio dzieje, ja się zachwycam bardzo. Bo to niby takie proste, a takie trafne.
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
brakuje eisaz do analizy, ale....wczytując się dwukrotnie w tekst widzę,ze splotłeś zręcznie dwa tematy. życie duchowe i życie realne. Ludzie mieszkają w wierszach- bo nie mają się gdzie podziać. Stąd ten prezydent wychodzi. Jak dalej myśle nad tym wierszem to........widzę drugie i tzrecie dno. Trzecie własnie mi chyba ze względu na porę umkneło, jak je odnajde to wpadnę się podzielic a drugie - to to duchowe- poezja jest dl amnei domem, w którym jestem sobą, w którym czuję się swobodnie, już mam to trzecie- tłok.....bo teraz tak łątwo byc poetą........... Uważam,ze to bardzo dobry wiersz :))))
przysłano: 11 maja 2008 (historia)

Inne teksty autora

mordercza klamka
Karol Ketzer
Palus Somni
Karol Ketzer
ultrafiolet
Karol Ketzer
czapka niewidka
Karol Ketzer
w garncu
Karol Ketzer
dżem śliwkowy
Karol Ketzer
przez okno
Karol Ketzer
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca