dwie minuty (wiersz)
Grzesiek z nick-ąd
pisałem go dwie minuty.. i goopi jest jak niedzielne popołudnie.. przez chwile jest goopi.. później tylko rośnie
chcę mieć koszulę jak z westernu
i krzywe nogi jak John Wayne
i między palce zbyt pazerne
wciskać wyciskać twoją krew
strzelać do oczu oka mgnieniem
skakać do gardeł niby lwom
niedoczekaniem niespełnieniem
nie wiedzieć dokąd no i skąd
lassem za rogi byki brać
drani wyróżnić strzałem w serce
czasami szepnąc kurwa mać
już mi się nie chce
dobry+
4 głosy
przysłano:
12 maja 2008
(historia)
przysłał
Grzesiek z nick-ąd –
12 maja 2008, 06:39
autoryzował
Marek Dunat –
12 maja 2008, 15:02
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Ja biorę tylko trzecią strofę. Reszta dla mnie przegadana ; ]
1. krzywe nogi
2.jedno ,, ą,, z 8 wersu
3. trzecią w całości z wyróżnieniem ,, kurwa mać,, .
niby lwy... są najważniejsze
sorrrrrrrry poetom sory nawet bardzo
"strzelać do oczu oka mgnieniem"
biorę sobie - " lać " - dziękuję :-)
Wiersz sprawił że się uśmiechnąłem, nie ma błędów, nie ma beznadziejnych rymów i pozwolił poczuć się Waynem : D