nic począć się nie da

Heloiza

wróciłam do pokoju, zdarza się
zapomniałam płaszcza
a na dworze/polu hula wiatr
pogoda dla wiadomo kogo
myślę  "wyjątkowo pechowy dzień"
bo tym razem nie udało się podążyć
w ślad za automatyzacją czynności
tak pożądaną w życiu codziennym
budzik-kawa-zajęcia-powrót-kawa-
białe kartki-zauważone litery-sen
nie potrzebuje rejestrowania
faktu, że w ten sposób żyje
po co mam się martwić, że kawa mnie zabija
książki ogłupiają
budzik sprawia, że jestem potencjalnym zabójcą
z automatyzacją jestem
bez niej tylko bywam

Oceń ten tekst
Heloiza
Heloiza
Wiersz · 13 maja 2008
anonim
  • Marek Dunat
    nnnudny,, zapis niezłej treści . rzecz wymaga poprawek i może z tego byc kawał dobrej poezji . najważniejsze podzielić na choćby dwie strofy. rzeczywiście zastanowić sie nad użyciem kursywy w miejsce cudzysłowia.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Marcin Sierszyński
    "dworze/polu" - co to za dziwny zabieg? Nie lepiej przewersować w sposób, który oddzielałby te dwa słowa bez konieczności użycia interpunkcji?
    w 'wyjątkowo pechowy dzień' użyj kursywy, a skasuj cudzysłów - lepiej się tak czyta.
    I jeszcze bym podzielił tekst na strofy. Bo się zlewa, przydałaby się katarakta w tym Twoim Nilu.
    Treść jak dla mnie frapująca. Taka na bdb.
    Tylko wnieś poprawki ; )

    · Zgłoś · 16 lat temu