(nie)całkiem dziurawe

Latte

 

lubię czasem  trwaniu zmienić smak

niewiele wyrzucić z siebie

zmoknąć pod rynną innego nieba

spojrzeć z drugiej strony na to co mam

przekonać się że

inne usta nie kołyszą światem*

 

 

*M. Hillar  

 

Latte
Latte
Wiersz · 18 maja 2008
anonim
  • anonim
    hayde
    wrzucić czy wyrzucić?

    kule bele, wiesz co? przestaje cię lubić. doprowadzasz mnie do przecieków.

    pozdrawiam :*

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    Masz racje wYrzucić... ja lecę w wiadome miejsce...
    nie przestawaj mnie lubić... dobrze

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    zieloneciele
    przekonać się że
    inne usta nie kołyszą światem*- tu bardzo miło

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Przyjemny wiersz. Tyle. O niebo lepszy od poprzedniego : )

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    Dla mnie Golgota była lepsza , pokorę w niej wyczytałam. Ten wiersz,poprawny i bez zbędnych słów, Latte, ale taki trochę rozmemłany , rozmarzony, (stop!).. wiesz co chcę powiedzieć ? :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    wiem:)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    nixx
    piękne...dziś Twoje słowa dotykają mnie bardzo

    · Zgłoś · 16 lat