Cukiernia.

fruźka

cukiernik słodzi zawzięcie (aż

niedobrze się robi) smakiem

jaki sobie wybierzesz pełna

paleta

 

siedem pięknych kłamstw niczym

robak wewnątrz śliwki -zjadają

nas od środka

 

grzech

pod osłoną srebrnego parasola

tak my

nigdy nie pukamy do otwartych

okien i drzwi

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 2 głosy
fruźka
fruźka
Wiersz · 19 maja 2008
anonim
  • fruźka
    aa no to w porządku
    ;)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Marek Dunat
    jakbyś miała problemy to juz wiesz gdzie pukać :D

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • fruźka
    jakby... co e no nie rozumie

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Marek Dunat
    no nie ma za co ;) jakby kiedy co - to wiesz juz co ? co ? :D

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • fruźka
    no to Panie Supermenie
    dziękuję za korektę ;)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Marek Dunat
    no i dobrze. cierpliwość to cnota młodych dam :D opiekunowie pojawiają się znienacka jak supermany i przestawiają nawiasy ! :D

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • fruźka
    no to chyba cierpliwie poczekam
    i dziękuję za radę :)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    zieloneciele
    do każdego z dopiskiem "opiekun", ale zapewne ktoś sam przyjdzie niedlugo :)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • fruźka
    a chyba, że tak.
    do kogo trzeba się zwracać?

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    zieloneciele
    ktos z opiekunów moze wprowadzić zmiany :)

    · Zgłoś · 16 lat temu
Wszystkie komentarze