Idę na wojnę

OverBoy

Wypłukam mlekiem żyły

Nasmaruję olejami i miodem

Każdy mięsień

 

Na twarz nałożę wzory wojenne

Barwami w kolorze

Miłości

 

I pójdę umierać

Za jeden pocałunek

OverBoy
OverBoy
Wiersz · 21 maja 2008
anonim
  • Marcin Sierszyński
    Od tych barw wiersz już jest spaprany. Za łatwy w odbiorze, banalny w oddźwięku.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    hayde
    to pewnie zabrzmi bardzo niepoprawnie politycznie-płciowo, ale takiego tekstu to prędzej bym się spodziewała po jakieś osobniczce z żeńskiego gatunku. słowo miłość jakoś gryzie mnie po tyłku, za to umieranie za jeden pocałunek (taaaa... pewnie oklepane czy coś?) bardzo mi odpowiada.

    trochę przeróbek by się przydało. może jakaś specjalistka od delikatnych wierszy mogłaby coś wymyślić.

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    Tym razem nie da rady, OverBoy. Wyszło tak sztandarowo, że aż zabawnie, a chyba nie uśmiech czytelnika chciałeś osiągnąć tym wierszem.

    · Zgłoś · 16 lat
  • OverBoy
    Chodziło właśnie uśmiech :)
    ale nie obrażam się, że nie poszło w świat.

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    i tak trzymaj :) znaczy z tym nieobrażaniem, bo z pisaniem trzymaj inaczej, lepiej

    · Zgłoś · 16 lat
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    Over a ja uważam,ze wiersz jest świetny!!! Wcale nie jest banalny, bo mało kto w wierszu porównuje miłośc z wojną. Popraw tylko jedno- wyplukam- to nie po polsku.......wypłuczę to jest poprawna wersja, przepłuczę- nie wiem co by tu było lepsze- chyba to drugie, ale Ty musisz zdecydować:)
    I.pisz tak dalej- włąsnie tak, Zwłaszcza, skoro wiersz wywołął efekt zamierzony, to oznacza,ze umiesz dotrzeć do czytelnika:)
    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat