Wypłukam mlekiem żyły
Nasmaruję olejami i miodem
Każdy mięsień
Na twarz nałożę wzory wojenne
Barwami w kolorze
Miłości
I pójdę umierać
Za jeden pocałunek
Wypłukam mlekiem żyły
Nasmaruję olejami i miodem
Każdy mięsień
Na twarz nałożę wzory wojenne
Barwami w kolorze
Miłości
I pójdę umierać
Za jeden pocałunek
trochę przeróbek by się przydało. może jakaś specjalistka od delikatnych wierszy mogłaby coś wymyślić.
ale nie obrażam się, że nie poszło w świat.
I.pisz tak dalej- włąsnie tak, Zwłaszcza, skoro wiersz wywołął efekt zamierzony, to oznacza,ze umiesz dotrzeć do czytelnika:)
Pozdrawiam