Literatura

Uwięziony Anioł (wiersz)

Weronisia

 

 

Skrzydeł mi nie podcinaj

Piór z nich nie wyrywaj

Chcę na nich odlecieć

W górę do chmur polecieć

 

Lecz twe łańcuchy czuję

Czemu mnie więzisz nie pojmuję

Zamknęłaś mnie w piwnicy swego gniewu

Bez okien bym nie mogła zerkać ku niebu

 

Tyle dni już minęło

Tyle czasu upłynęło

Wszystkie pióra już wyrwałaś

I zwykłym człowiekiem nazwałaś


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Latte
Latte 22 maja 2008, 21:18
powiem tylko o matko....
banalnie i rymy częstochowskie.
Jak dla mnie żadnej wartości ten wiersz nie wnosi. Myślę, że niestety nie tylko ja będę tego zdania.

Ale pisz warto się uczyć. Od czegoś zawsze się zaczyna.
Pozdrawiam
hayde
hayde 22 maja 2008, 21:22
proponuję najpierw poczytać, co się wypisuje na wywrocie - teksty opublikowane, jeśli już wielcy poeci odpadają.
myślę, że sama wyrwałaś sobie pióro i niestety runęłaś twarzą o asfalt. spoko, na wywrocie czynią cuda.
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 22 maja 2008, 21:51
a ja tak z przekory murem stanę za pierwszą strofą:)))
czytana samotnie.. samopas.. i jako miniaturka..
mogłaby być tak sczerze..
niestety dalej to juz tylko ............................................................ .........................................
E 23 maja 2008, 00:08
1. banalne rymy, banalna niestety też treść
2. Patos, który przy banalności tresci momentami sprawia, jak dla mnie, niemal komiczne wrazenie. Proponuję zrezygnować z wyrzucania orzeczeń na koniec wersu, a także wyrazeń typu: "swe", "twe", "bym" bo górnolotność języka w połączeniu z takimi rymami to mieszanka na moje nie do strawienia.
Q
Q 23 maja 2008, 01:53
Ja nie będę po Tobie jechać.
Bo mnie wyręczyli.
Wywrotę lubię za to, że trzyma poziom, w przeciwieństwie do innych portali. Tam napisaliby Ci "świetny wiersz, jestem pod wrażeniem, nie przejmuj się, ktoś cię kiedyś wypuści z tej zakichanej piwnicy". A tutaj naprawdę można się czegoś nauczyć także próbuj.
Q
Q 23 maja 2008, 01:54
Przepraszam, czy ona czasem nie jest... emo?
ew
ew 23 maja 2008, 09:29
Spójrz:

Chcę na nich odlecieć
W górę do chmur polecieć

ten sam czasownik w różniej formie, nigdy się nie przyjmie . Skorzystaj z rad, bo pod tym wierszem wielką naukę Ci napisali , nie zmarnuj tego po prostu.
Weronisia
Weronisia 23 maja 2008, 11:47
Dzięki za komentarze. Postaram się poprawić. Nie jestem emo
przysłano: 22 maja 2008 (historia)

Inne teksty autora

Zakazany owoc
Weronisia
Dusza
Weronisia

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca