jak zwykle bez tytułu

szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko

  

***

czasem lecę wysoko pod niebo

czasem szukam w gwiazdach słów

czasem myślę, że mam brata

tam wysoko, gdzie księżyca nów

 

czasem spadam jak piekło w otchłanie

śnię sen sprośny na ziemi czy  sianie

czasem staczam się z urwiska

ja- dziwnie gorejąca iskra

 

przysiadam cicho na mchu

spłukuję z butów kurz

i cicho, cicho jak szept

sączy się ze mnie................śmiech

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry+ 3 głosy
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
Wiersz · 23 maja 2008
anonim
  • Krzysztof Maria Szarszewski
    Tak właśnie oceniam... i robię to z niekłamaną przyjemnością. Jestem tradycjonalistą wychowanym i ukształtowanym poezją "klasyczną"

    · Zgłoś · 6 lat temu
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    ew, wiesz, ja od jakiegoś czasu nie piszę bo nie mam natchnienia, za szybko żyję;D:D:D Moze kiedyś, na pewno.znowu zacznę

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • ew
    no to lecimy, szanto :) i pisz tak żebym z następnymi też mogła polecieć na pierwszą.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    a tym razem zgodzę się z Toba ew, i poprawię i dzieki za tym razem bardzo konkretne uwagi. to tez nie zmieni rytmu, a ogólnie- uwielbiam rytm w wierszu. Podejrzewam,ze ja się tak do tego tekstu przyzwyczaiłam,ze tego "też" po prostu nie zauważałm:)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    Sirocco
    czuć w tym wiarę:)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • ew
    masz literówkę w tekście, popraw proszę .
    Ostatnia strofą mnie ujęłaś , bo świetnie wyszło sączenie się śmiechu. Ale uwag mam kilka do wiersza. Strasznie razi mnie w trzeciej zwrotce "też" takie naciąganie do rytmu. Poprawisz , dobrze , nie poprawisz , tez puszczę. I tylko myślę , że dla tej pointy warto z tego zrobić świetny wiersz.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Q
    Podoba mi się, taki... chochlikowy, choć ten śmiech brzmi jak łkanie. Jedna literówka"śnie", poza tym, czegoś brakuje, jak dla mnie, ja bym wrzuciła jakiś jeden mocniejszy, tudzież ostrzejszy wers, bo wiersz ma charakter, a brakuje mu akcentu. Ale ja mam stępione kubeczki smakowe i oddam duszę za zupę curry i flakonik pieprzu:)

    · Zgłoś · 16 lat temu