dana mi

Kuba Nowakowski

 

jak to jest Aniele,

że Ci szyja pachnie

czystą wodą?

kiedy skapitulowałaś przede mną

pierwszy raz

miałaś jeszcze głowę pełną marzeń

wieczornych, poduszkowych.

Ja już wtedy nie marzyłem,

może tylko by odejść.

I kiedy mnie kaci wlekli

przetartą ścieżką,

przetartą przez świętych i nieświętych,

Ty im się rzucałaś pod nogi

bez białej chusty,

ale z tym wzrokiem nieprzejednanym,

władczym

i odchodzili...

jak to jest Aniele,

że Ci usta pachną

przebaczeniem?

Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski
Wiersz · 24 maja 2008
anonim
  • ew
    Jestem pod wrażeniem, czyta się jak w malignie, płynnie i wciąga. Z pytajników tylko spróbuj zrezygnować, zupełnie niepotrzebne są.

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    i nad zastosowaniem wielkich liter pomyśl, psują efekt również niepotrzebnie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    biorę nawet z pytajnikami a wielkie pomijam..

    · Zgłoś · 16 lat
  • Q
    Bardzo, bardzo dobry. Wypłynąl z Ciebie płynnie, to widac płynnością:)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    super! pozbyłabym się wielkich liter i pytajników...
    ale poza tym bardzo na tak;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Pytajniki Ewo? Pytajniki? No nie. Nie zgadzam się.
    Aczkolwiek wielkie litery wybijają z czytania, ale rozumiem 'Aniele' z dużej.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Panienka z okienka
    mam tylko jedno proste życzenie- żeby każdej kobiecie tak pisać.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    hayde

    nie lubię tekstów z aniołami, ale ten... kurczę, czuję się przyszpilona do parkietu. cu-deń-ko

    od Grześkowej schizofrenii chyba nic mnie tu tak nie poruszyło. brawo.

    i za panienką z okienka :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    hayde
    chciałam powiedzieć, że ja tu jestem za gwiazdką :)

    jeśli można to wysyłam podanie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    No dobra, tym razem puszczamy bez poprawek.
    Ale mógłbyś się chociaż odezwać, że nic nie zmienisz.

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze