[Łączą się...]

Joe

Łączą się

 

jakby brała w usta kamień

o ostrych krawędziach

 

Rzuca twarde słowa

gojąc skaleczenia

a kamień

jest już ptakiem

 

Nie ma nic z feniksa

prócz zapachu

 

To już koniec

Więc nie karm go broń Boże

muzyką

z górnej kieszeni płaszcza

Joe
Joe
Wiersz · 28 maja 2008
anonim
  • Joe
    Marlboro

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Camel.

    Coś w nim jest. Daje jakąś przyjemność z czytania.

    · Zgłoś · 16 lat
  • estel
    Tytułu. Z całą pewnością.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    złymiś
    Marlboro / Lucky Strike

    wiele w nim jest, ale faktycznie, tytuł. Reszta bardzo OK, cokolwiek by to miało znaczyć. Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 16 lat
  • estel
    nie sprowadzać do papierosów, proszę.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    a co, skończyły Ci się i dopadł głód?

    · Zgłoś · 16 lat
  • Joe
    nie jestem najlepsza w tytułach, zazwyczaj są za bardzo sugerujące więc odpuszczam. Pytanie do estel - czego nie sprowadzać do papierosów? Panie A. - to pytanie do mnie czy do estel?

    · Zgłoś · 16 lat
  • estel
    wiersza i komentarzy, pierwsze durne skojarzenie - papierosy, sceneria wyprana i zupełnie nie na miejscu.
    za Pana A. też odpowiem - pił do mnie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    nie palę , nie mam durnych , śmierdzących skojarzeń. kamień w ustach co jest już PTAKIEM skojarzył mi się z czymś zgoła milszym ;) , dlatego posyłam pod chmurki. tylko se myślę - co on do cholery robi w górnej kieszeni płaszcza?:/

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    zieloneciele
    niektórzy mają dość niskie górne kieszenie. nie wiedziałeś?;)
    jeeej. spaczyłeś mi patrzenie na ten całkiem interesujacy utwór. cholera.

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze