Dom babci stał w parku
latem dzieciaki w kolorowych procesjach
obnosiły chleb ze śmietaną i cukrem
Gucio mrużył zezowate oczko
brudną buzią w aureolach
wśród pokrzyw poszukiwali zielonych papierówek
słońca pod spódnicami dziewcząt
było tego lata wyjątkowo dużo.
Treść mnie urzekła. Aż słów braknie : )
było tego lata wyjątkowo dużo." - tak, w klimat letnich przedmieść trafiłaś wzorowo.
Pozdrawiam