Kryształ

Jacek Wojdalski

mętne dni zabraniają klarownej myśli przetrwać i wzrastać

prozą skute oczy, zasypiają nie potrafią przestać

zimna jak stal, niedorzecznie ostra

fatalna struna wolności, pęka na zawsze, na chwile

myśl zaklęta w słowa, język umysłu

milionem jest głodnych spragnionych zmysłów

wydzielają czas w matematycznym szaleństwie

nieznani przybysze z niepokojącym pragnieniem

ręcznie spętani więzami braterstwa

wybrali kryształ poza ziemskim więzieniem

Jacek Wojdalski

Wiersz · 29 maja 2008

Marcin Sierszyński

Takie sobie.
Literówka *chwilĘ

· Zgłoś · 16 lat
złymiś

za Panem A.

· Zgłoś · 16 lat
estel

a ja bym powiedziała, że nie jest źle. jakiś pierwiastek zaciekawienia się w tekście pojawił, dużo słów niemal ciągiem puszczonych i ... i ok, ja to kupuję. i oczekiwania podskoczyły jednocześnie. :)

· Zgłoś · 16 lat
Marcin Sierszyński

No to dobra. Lecim z tym.

· Zgłoś · 16 lat
nitjer

Wiersz wcale niezły. Sporo się dzieje w tym krótkim tekście. Najbardziej podoba mi się końcówka - ostatnie trzy wersy.

Pozdrawiam.

· Zgłoś · 16 lat
Panienka z okienka

A mi się nawet podoba, poza tymi strrrrrrrasznymi rymami, może to osobiste uprzedzenie, ale jak dla mnie, żeby TO robić trzeba być wymiataczem;]
"zimna jak stal, niedorzecznie ostra
fatalna struna wolności"
Jak dla mnie to i końcówka ratuje całość.
Serdeczne śląskie pozdrowienia:).

· Zgłoś · 16 lat
tajemna

Ja bym zmieniła nieco formę, lecz treść jak najbardziej. Podoba mi się :) Ciekawy pomysł, niebanalnie. :) I ja pozdrawiam "ziomala" ;)
Znasz stolicę śląska "P........"? :) Stamtąd ślę pozdrowienia :))

· Zgłoś · 16 lat
Jacek Wojdalski

dzięki jestem pozytywnie zaskoczony że zwróciliście uwage na ten tekst i że został wogóle opublikowany...

· Zgłoś · 16 lat
Jacek Wojdalski

dziękuje za pozdrowienia i wzajemnie :) nie ma to jak śląsk hehe :) nasza kraina :))

· Zgłoś · 16 lat
zieloneciele

pierwszy wers najbardziej.

· Zgłoś · 16 lat

Kryształ

Jacek Wojdalski

Zgłoś obraźliwe treści