Marszałek

szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko

  

 

 

Wciąż się ocieram o legendę

zachwyt

znudzenie

złość niektórych

 

Wbijam do głowy fakty

historii koło

zatrzymane w biegu

 

I twarze ludzi kiedy słowa

różne padają o Marszałku

 

Lecz kiedy patrzę

na  Kasztankę

i błysk na zadzie

 w kształcie szabli

to myślę o nim - o człowieku

co serce chował pod powieką

 

z Marsem na czole

sumiastym wąsem

zostawił ślad stopy

na dziejów partyturze

i zaproszenie

na historii koncert

szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
Wiersz · 2 czerwca 2008
anonim
  • anonim
    hayde
    Czyżby J. Piłsudski? :) A w Katowicach dzieci grają w piłkę o jego pomnik, a studenci się opalają ;P

    · Zgłoś · 16 lat
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    ano hayde- Pilsudski :)) u nas jeździ się na rolkach i deskach dookoła pomnika ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    to wina ustawiających pomniki nie jeżdżących czy grających..
    ładnie to opisałaś... niestety nie zgadzam sie z treścią

    · Zgłoś · 16 lat
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    z treścią nie musisz, choć zapewne masz tu w tej Twej wypowiedzi konkretną zwrotke na myśli ( chyba wiem którą) - ta postać jest strasznie kontrowersyjna, co zresztą starałam się w wierszu napisać a chyba nie zprzeczysz, że marszałek to zaproszenie na historii koncert?
    Miło mi jednak,że pomimo niezgadzania się z treścią mówisz,ze ładnie to opisałam.

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    Biorę, ale bez pierwszej strofy, nie wiem po co Ci to wprowadzenie w klimat, mnie tylko rozdrażniło. Dalej bardzo prosto, i zgrabnie. Wiesz.. najbardziej cenię u Ciebie to , że nie kombinujesz pisania, lecz je tak po prostu piszesz.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    no cóz... zależy co zwać koncertem... ryczące bawoły? czy może sowie pomruki?
    i to i to koncert... jednak nie dla mnie szarpanie strun niedostrojonych obiektywizmem
    apolitycznym
    :))

    · Zgłoś · 16 lat
  • Andrzej Talarek
    Napisaeś niebanalnie o sprawch trudnych dla poezji. jak łatwo wpaść w takim przypadku w patos lub kicz a Ty się tego ustrzegłeś. Podoba mi się. Kiedyś dopisałem sobie dalszy ciąg "Pierwszej Brygady", ale chyba nie było tak dobre, jak Twój wiersz.
    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    Dziekuję Andrzeju............ pamiętam jak bardzo bałam sie podchodzić do tego tematu- pisałm wiersz coś ponad miesiac a potem przed oddaniem do druku wysłałam pewnemu poecie z piwnicy pod...... żeby nie puścić jakiegoś szajsu
    Ew...... wstęp jest potrzebny aby łagodnie wejsc w ten tekst to raz, dwa - wprowadzenia zawsze sa potzrebne. Trzy.... gdyby zaczynało się od drugiej strofki to byłby zgrzyt jak dla mnie i nijak by potem ten wiersz nie płynał, bo cała reszta byłaby do przeróbki wtedy.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    Ew jednak ma rację:)
    przeczytaj bez pierwszej.. i wszystko jasne:)

    · Zgłoś · 16 lat
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    czytałam i mnie się nie podoba bez pierwszej. JAkbym nie czytała to bym nie napisała tego co powyzej
    a wiersz i tak dawno juz ukazał sie drukiem, więc nie ma jak poprawiać i na dodatek został zaakceptowany wczesniej przez poetę związanego długo z piwnicą pod baranami

    · Zgłoś · 16 lat