z żalu,z rozpaczy
po ustach spływa
siła moc jadu
wieczna fałszywa
pali rozpruwa
tańczy agonia
cienie przyzywa
ciągle przytomna
truje oddechemkruszy kamienie
płaszczem otula
własne więzienie
krok jej pewniejszy
a za nią cienie
jak się nazywasz?
>czyste sumienie<