geometria świata

E

Nie wiem, nie moge się tu odnaleźć.

Początek w sumie nawet ok, ale dalej jakos mnie idea przyprawiania i bawienia się cząstkami elementarnymi nie bierze. I jeszcze wykrzyknienie, które w sumie sprawia tu takie dziwne wrażenie, nie powiem, ze komiczne, ale nie do końca poważne. A sąsiaduje ze: "czy smaki / się moje sprzeniewierzyły" więc dodatkowo gryzie się według mnie z inwersją, odmienność stylu, która mi osobiście nie pasuje.

Końcówka w sumie całkiem ciekawa, w zestawieniu z resztą ale niestety nie bardziej niz całkiem.

Tu akurat nie przypadło mi do gustu.

tajemna

mi nie pasuje to "a co", wywaliłabym... ale poza tym podoba mi się :)

Ps.
POLSKA POLSKA POLSKA DO BOOJUU DO BOOJUU!! :))))))) A co!! ;)

Latte

Tajemna to prawie of top....

pierwsza strofa to mi się nawet bardzo podoba;)

Latte

off oczywiście tak przez dwa "f" coś tak czułam

tajemna

ale ja grzecznie do wiersza się odniosłam :) dopiero w PS sobie pofolgowałam ;p

Latte

:) widziałam... nie tylko tutaj:)

Marek Dunat

no to wywalam . a co ! :D

złymiś

hmmm, jakiś taki, Marku, nie Twój trochę. Tak mi się wydaje. Przesłanie i myśl przewodnia zdecydowanie na tak, ale zaskoczyłeś mnie powyższym, bo jakoś tak mi się to z Grześkiem skojarzyło. Może nie sposób pisania, bo G. rymuje, ale szczególnie puenta. No co ja mam tu dalej owijać w bawełnę, podoba się.

Marek Dunat

się cieszę panie misiau . :) . cieszy mnie skojarzenie z Grzesiem bo to miszcz nad miszcze :D

złymiś

acha, Marku, widzę że wróciłeś do swojej groźnej twarzy, która to na początku mojej egzystencji wywrotowej przerażała mnie niezmiernie :D