poduszką

maybellene

 

jak możesz

no jak ?

jak z parapetu liść strąca wiatr
jak z drzewa spadający


list

donikąd


no jak ?

depczesz
usuwasz
wymiatasz


jednym kliknięciem
na moich
oczach


połykasz klucz



grudniowy mróz
pod poduszką

maybellene
maybellene
Wiersz · 9 czerwca 2008
anonim
  • anonim
    złymiś
    wstaw wiersz do komentarza, bo edytor świruje.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    posłuchaj misia, ja później przeniosę.

    · Zgłoś · 16 lat
  • maybellene
    jak możesz

    no jak ?

    jak z parapetu liść strąca wiatr
    jak z drzewa spadający


    list

    do nikąd


    no jak ?

    depczesz
    usuwasz
    wymiatasz


    jednym kliknięciem
    na moich
    oczach


    połykasz klucz



    grudniowy mróz
    pod poduszką

    .

    · Zgłoś · 16 lat