***(w trzeciej chwili)

myślonauta

w trzeciej chwili
powtórzonego dnia
każdy ma prawo
wyspowiadać się
bez rozgrzeszenia

to równie ważne
jak pierwszy upadek
na rowerze

o trzeciej rano
telefonicznie i bezboleśnie
dzielę się słowem
w towarzystwie
spowiednika-
stróża codzienności

z rozmowy pamiętam
wyrzucone słowa
szarego myślonauty:

dziękuję przyjacielu

 

myślonauta
myślonauta
Wiersz · 13 czerwca 2008
anonim
  • Marek Dunat
    no i ze zmiana nicka nie odpusciłeś . trzymasz poziom i dobrze. w porywie chciałem napisać ,że zapis fatalny , ale jak sobie pokombinowałem to stwierdziłem ,że nie jest tak źle. taki kawałek do myślenia i smakowania. ok.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Jest nawet bardzo ok. Puenta mnie zawiodła, bo prościutka. Jednak z zestawieniem całości - poradziłeś sobie. I ten upadek... : )

    · Zgłoś · 16 lat
  • myślonauta
    pointa, rzeczywiście może powinna być trochę bardziej rozbudowana, ale zależało mi na bardzo ascetycznym, prostym przekazie...to są słowa, które powinny padać po każdej rozmowie z najbliższym przyjacielem...tak po prostu, dziękuje za to że jesteś mój przyjacielu.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Proste słowa są najważniejsze. Niejeden o tym wspominał : )

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Stary Singer
    ładne, proste. mi się podoba^^

    · Zgłoś · 16 lat