nie mam już w domu warczącej skrzynki
nie mam już dwójki nie mam jedynki
i mogę wreszcie zażywać tlenu
nie mając czwórki i te fał enu
com na tym wygrał jest teraz moje
rumieńców nabrały mózgowe zwoje
i z dziękczynieniem wznoszę zdrowaśki
bo w moim domu nie słychać Kraśki
ni innych buców z mydlaną gadką
co mnie tą gadką chcą zrobić na gładko
won powiedziałem, won prostytuty
wam nie mędrkować, a czyścić buty
bo srebrny ekran mógłby być wielki
lecz wy mi wciskacie zjełczałe serdelki
za kogo mnie macie, za Sancho Pansę?
przegraliście dawno ostatnią szansę
do książek wrócę, zmądrzałem po latach
chcę się od mędrców nauczyć świata
i mruczeć będę wertując łamy
z rozkoszy, bo nie ma tam krztyny reklamy
pranie mózgu wielce nie wskazane
Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski
Wiersz
·
14 czerwca 2008
W dobrej wersji.
zrób to dla... wiersza i masz gwarantowany milion:)
i mruczeć będę wertując łamy
chcę się od mędrców uczyć świata
z rozkoszą bo nie ma tam reklamy
o tak na ten przykład.. a przerobiłbym ci go.. ale mi się nie chce:P a popracuj sam.. nad rytmem:))))