wiatr (mazurska) ***

Anna Nawrocka

 

 

przynosząc świeży bryzy smak

jednym pocałunkiem kojąc
słońcem spierzchnięte


marszcząc cichą taflę błękitu
zawirował w tańcu
życia bezwstydnie

bezmyślnością ukłuty
w napadzie szału szarpiąc

nadzieję wyrywał z palców

nad mokrą bielą żagla
pastwiąc się bezlitośnie
przecierał oczy zdumione


ogromem zniszczenia

 

 

 

Anna Nawrocka
Anna Nawrocka
Wiersz · 21 czerwca 2008
anonim
Wszystkie komentarze