nie odpust

Grzesiek z nick-ąd

kiedyś kochały mnie

bo przecież było warto

a jesli były tylko dwie

to i tak mordę rozdarto

 

dziś słabo mi uwierzyć

że jednak ważne były dni

kiedy się jeszcze chciało przeżyć

i kiedy spływały łzy

 

może się dziś upodlę

tak jak nakazał czas

a potem włożę spodnie

i pójdę w duży  las

 

a jeśli nie to nie

poleżę i pomyślę

postaram się nie bywać psem

i jednak pozawracać Wislę

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 22 czerwca 2008
anonim
  • Grzesiek z nick-ąd
    nie znam się.... ale chyba jest najważniejszy w życiu:(((((((

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    nawet jak nikt nie zapyta odpowiem

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    literówkę popraw

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    nie , nie wyszło to fajnie Grzesiek, rymy kiepskie tym razem, pies jakiś taki na wyrost w ostatniej, jakby zatrudniony w wierszu tylko na rzecz rymu, mało ambitną technika poleciałeś dzisiaj.
    A może tylko mnie drażni zapowiedź upodlenia w trzeciej, a może fakt, że Wisła jednak niezawracalna, a może jednak mam racje i wiersz nie jest dobry.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    jak uważasz......

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    złymiś
    może i trochę gorzej niż przyzwyczaiłeś ostatnio, ale nie oszukujmy się, to nadal wysoki poziom. A ostatnia fraza z zawracaniem Wisły podoba mi się. Tym razem tak na bdb. Pier dzielu :D

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    mhm. zgadzam z misiem . po co mam więcej pisać .

    · Zgłoś · 16 lat