dziewczyna

niewyspany

siedziałem o zmierzchu nad rzeką
w piątek trzynastego
patrzyłem bezwiednie przed siebie
zamkniętymi oczyma
gdy podeszła do mnie dziewczyna
bohaterka mych snów
księżniczka z obrazka
- kim jesteś? - spytałem
- jestem człowiekiem z amputowaną duszą.
  przyniosłam ci koszyk niespełnionych marzeń.
umilkła w szyderczym uśmiechu...
Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 17 głosów
niewyspany
niewyspany
Wiersz · 5 listopada 2000
anonim