to co?! może tak być?!
tania odzież używana w nadmiarze
przyrządzę dla was kolację
bez chleba jeść będziecie, brednie
już za późno dziś na jedzenie
to samo widzę, tomami!
medialnie bluźni tłum
o pomstę woła trup
nie pytaj wprost
czterdzieści słów
do sedna, jeden klucz
sam zwał się pies
wściekły
Za to ze smakiem biorę druga strofę z całą jej rytmiką i z rymami, które wkradły się tak, mimochodem - świetnie się czyta
Inny niż to co mi się podoba a jednak budzi moją sympatie :) Pozdrawiam autora oraz powyższych recenzentów
;D.