Żal

Andrzej Talarek

Żal

 

Pozostanie po tobie kilka wspomnień wciąż bledszych

jakaś kartka z zeszytu uśmiech zdjęcia beztroski

słowa echem błądzące między domem i grobem

z matki płaczem zmieszane pod kościoła sklepieniem

 

I jest ból taki wielki jak gdy serce wyrwane

jak gdy dziecko umiera a rodzice zostają

oszaleli w rozpaczy  tłukąc szklane naczynia

krwią serdeczną swą pisząc  proste słowa o życiu

 

Tak nie w porę odszedłeś kiedy wszyscy czekali

i wierzyli że jeszcze twoja droga daleka

i że tyle przyniesiesz z niej słów jasnych radością

spojrzeń w siebie rysunków odmian losu na chwilę

 

Przyjaciele wyrośli po tej stronie otchłani

Są jak dęby nad grobem w krzyż złamane konary

Andrzej Talarek
Andrzej Talarek
Wiersz · 29 czerwca 2008
anonim
  • Marek Dunat
    najbardziej podoba mi sie tutaj rytm , którego nie gubisz. czyta sie z przyjemnością , bez zgrzytów, choć w ostatnim wersie drugiej strofki , aż prosi sie o inwersję. ( ciekawe , dlaczego akurat tam jej nie zrobiłeś ? ) moja ocena bdb.

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    Mnie się też podoba, smętnie ale nie smutno, przemyślenia się nasuwają same przy czytaniu, a nad pointą nie sposób przystanąć na dłuższą chwilę

    · Zgłoś · 16 lat
  • Andrzej Talarek
    Dziekuję za dobrą ocenę. Moja żona wróciła z pogrzebu tego chłopaka, ja byłem w pracy. Już tak jest, że jak coś czowieka bardziej poruszy to i pisze prawdziwiej.
    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat
  • Nie ma mnie
    Owszem szczerze, to bardzo cenię w poezji. Ale warsztatowo i z doborem środków poetyckich jeszcze wiele do przemyślenia.

    Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 16 lat