Literatura

tylko tyle.... (wiersz)

Latte

Ew w odpowiedzi na Twój komentarz dedykuję Tobie...

 

chciałaś wiersz o nadziei

a ona głupim matkuje

łatwo przychodzi ta wiara

gdy brzytwą ostatnią jest

 

chciałaś wiersz o nadziei

a ona umarła już dawno

melodią nieudania

przygrywa kolejny krok

 

chciałaś wiersz o nadziei

a mój atrament nie barwi

słów na zielono

dorastam


niczego sobie+ 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Znaleziono 29 komentarzy. Poniżej ostatnie 25.
zieloneciele
zieloneciele 1 lipca 2008, 09:52
aa. i tytuł zabrany z tego powtórzenia że się tak jeszcze poczepiam nieco ;)
zieloneciele
zieloneciele 1 lipca 2008, 11:20
*krok. rzecz jasna krok.
Latte
Latte 1 lipca 2008, 11:25
Dzięki za uwagi zajmę się tym później jestem zarobiona przed urlopem;)
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 1 lipca 2008, 12:14
Rzeczywiście tytuł mógłby być lepszy.
Czyta się nad wyraz przyjemnie, nigdzie nie pogubiłaś rytmu. Dodatkowo trafne spostrzeżenia i przekorność. : )
Latte
Latte 1 lipca 2008, 12:19
Panie A dzięki za komentarz... na razie kompletnie nie mam głowy... może tak... ten tytuł...
hayde
hayde 1 lipca 2008, 12:26
hmm.. tym razem za cielakiem. jakoś, nie potrafię tego ująć, ale nie wyczuwam tu zapachu kawy.
Jaqint
Jaqint 1 lipca 2008, 12:31
Fajna cytryna. ;)
Latte
Latte 1 lipca 2008, 12:32
ta jestem teraz z deka kwaśna:P
Jaqint
Jaqint 1 lipca 2008, 12:33
Nie może być. :)
Latte
Latte 1 lipca 2008, 12:35
No naprawdę... ale jak chcesz to może być Latte w ładnej szklance;)
Jaqint
Jaqint 1 lipca 2008, 12:39
A ja bym to sobie tak zostawił. :)
zieloneciele
zieloneciele 1 lipca 2008, 12:39
hmm...ja może nie umiem zobaczyć tego. powiedz mi Panie A. gdzie tu jest ta przekorność? i te trafne spostrzeżenia? wybaczcie, ale czy czasem nie idziemy w kierunku pozytywnego odbierania tekstów z przyzwyczajenia? czytam któryś juz raz. i nie umiem nic porywajacego odnaleźć...:(
Latte
Latte 1 lipca 2008, 12:39
:)))
Latte
Latte 1 lipca 2008, 12:46
Trudno Cielaku... przekorność jest na pewno...;)

Hayde nie ma zapachu kawy bo jest cytryna:) a to tak z miłości do świeżości...ale mi się rymło:P
zieloneciele
zieloneciele 1 lipca 2008, 12:48
trudno, trudno...tak sobie gadam tylko ;)
ew
ew 1 lipca 2008, 13:00
no to ja udziału w głosowaniu nie biorę , nie ? :)
A Tobie Letee, mogę tylko napisać: dzięki, wariatka.
Latte
Latte 1 lipca 2008, 13:11
Ja to sobie chyba nicka zmienię..... na wariatka:P
Zły Miś
Zły Miś 1 lipca 2008, 13:56
podpisuję się pod słowami cielaka. Fraza o umierającej nadziei wybitnie mnie nudzi. Ale może to przez dedykację...
hayde
hayde 1 lipca 2008, 16:41
ale nick nadal kawowy, więc zasugerowałam się nim :P
Latte
Latte 1 lipca 2008, 17:01
No ew. Ty zdecydowanie nie możesz brać udziału w głosowaniu;) w końcu to było wielce wariackie zadedykować Ci taki banał... ale czy sama w sobie nadzieja nie jest banalna? :)
Dziękuję wszystkim za komentarze...

A hayde, nick pozostanie bez zmian, bo po cóż go zmieniać;)
Marek Dunat
Marek Dunat 2 lipca 2008, 11:09
ja nie przyłaczę sie do fali krytyki . choć wierszyka nie zaliczam do wybitnych i najlepszych Twoich dzieł , to jednak tego typu jasna i prosta poezja ma swoich zwolenników . wolę Ciebie w innego typu tekstach , ale ten , mimo ,że uzyłaś w nim kilku takich sobie frazesów broni sie według mnie nastrojem i zakończeniem , które niebywale podnosi jego siłę .
zieloneciele
zieloneciele 2 lipca 2008, 11:54
złymisiu, toż my proroki jesteśmy:D
Latte
Latte 2 lipca 2008, 17:13
Dzięki Marku...

Cielaku od dziś będę się Prorocze Ciele zwracać do Ciebie;)
zieloneciele
zieloneciele 2 lipca 2008, 17:16
misia też! też! Zły Prorok ;)
Latte
Latte 2 lipca 2008, 17:18
No jasne Misia koniecznie:)
więcej komentarzy »
przysłano: 1 lipca 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca