chciałaś wiersz o nadziei
a ona głupim matkuje
łatwo przychodzi ta wiara
gdy brzytwą ostatnią jest
chciałaś wiersz o nadziei
a ona umarła już dawno
melodią nieudania
przygrywa kolejny krok
chciałaś wiersz o nadziei
a mój atrament nie barwi
słów na zielono
dorastam
Cielaku od dziś będę się Prorocze Ciele zwracać do Ciebie;)
Dziękuję wszystkim za komentarze...
A hayde, nick pozostanie bez zmian, bo po cóż go zmieniać;)
A Tobie Letee, mogę tylko napisać: dzięki, wariatka.