skoro przyzwyczaiłeś mnie do bycia wiecznym
dzieckiem uciekających pociągów zaognionym
do białości wyłapuję tylko lapidarne znaczenie
tęsknot o irytującym wydźwięku pustej butelki i
opróżnionych skojarzeń te dwa siniaki mają całkiem
gustowny kształt serca dlatego mogłabym
lekko pokochać pożyczyć odrobinę
swojego cienia
porzucić w skowycie kwaśnych dreszczy tylko czasami
nie odróżniam kiedy jest mi bardziej
wszystko jedno czy przeoczyłam ciebie
czy teleexpress
M.
wszystko jedno czy przeoczyłam ciebie
czy teleexpress"
- - - Lubię takie fragmenty.
Poza tym: dziecko uciekających pociągów (muszę to zapamiętać).
POZDRAWIAM!