Spadając w dół,
Odmierzała czas,
Chciała klęknąć - lecz nie mogła,
Pozostał jej płacz.
Przez łzy wymawiała
słowa modlitwy,
Na zmianę mówiła imiona,
W głuchej ciszy było słychać
Jej błagania Boga o dar...
W przepaść bezdenną
się zapadała
Wołała o pomoc,
Choć usta zaklejone były,
Grzechów za dużo na sumieniu miała
I stanęła u piekła bram...
Spadając w dół
difficulty
difficulty
Wiersz
·
1 lipca 2008
Tym razem jest słabo, życzę powodzenia w dalszym pisaniu.
Pozdrawiam
wystrzegaj sie zbyt dokładnych opisów stanów emocjonalnych . nie podaj wszystkiego na tacy czytelnikowi . zachowaj w wierszach troszkę tajemnicy i staraj się dla zwykłych zdarzeń znajdywać słowa naprowadzajace na to co chcesz napisać , ale nie dokładne . niech czytelnik sam troszke pogłówkuje . poza tym czytaj - dużo czytaj uznanych poetów . przyjdzie czas, że znajdziesz swój styl . pozdrawiam.
jak na razie połykam Poświatowską. Wcześniej połykałam Gałczyńskiego.
Na pewno wszystkie rady wezmę do siebie. :)
Gałczyński, Poświatowska - to nie pójdzie na marne! Pozdrawiam!