No, no. Dobry przekaz. Jednak interpretować to mogę w tylko jeden, przeciętny i nie tak przyjemny sposób, co zupełnie umniejsza wagę wiersza. Myślę, że byłaby to dobra puenta w jakimś dłuższym tekście. Może wcześniej napisać coś, o ludziach, którzy sami sobie sterem i żaglem? Albo jakaś inna myśl, niekoniecznie w tym kierunku?
Ja bym zapisała dwa ostatnie wersy kursywą, gdyż do bólu jednoznacznie kojarzy mi się to z "Granicą" Nałkowskiej, gdzie było powiedziane, że to co dla jednych jest podłogą dla innych jest sufitem. Ale może to tylko takie moje skojarzenia.
Całość klimatyczna, jednak, faktycznie, nie pozostawia czytelnikowi do interpretacji.
Pozdrawiam
Krótkie teksty lepiej wyglądają - jak dla mnie - bez dużych liter i w zapisie, który wyklucza jak największą ilość znaków interpunkcyjnych. Zgubisz wówczas "prześladowców", sugerujących utopienie sensu w większym morzu literek. ;)
Całość klimatyczna, jednak, faktycznie, nie pozostawia czytelnikowi do interpretacji.
Pozdrawiam
Jak dla mnie, fajny. :)