***
zapachniało deszczem
na trzy czwarte
wiatr znad pustyni
szarpał wskazówki czasu
dawno zardzewiałe
poruszyły się
zaskoczone
wynurzyła się z wody
dawno zapomniana
miedziana tarcza
zegara
jedna czwarta słońca
rozpaliła czerwony blask
Wiesz co, szanto.. bardzo mnie denerwuje gdy nie pilnujesz literówek, zaledwie kilka wersów, a u Ciebie literówka i tak się trafi.
Cieszę,się, że choć reszta jako tako wam przypadła do gustu.
Ev masz rację odnośnie literówek - ale przynajmniej może przyjmij moje usprawiedliwienie, że niestety zczytując nawet swój tekst często tych literówek w ogóle nie widze. Stąd- nie jestem wstanie ich poprawiać - co widzę to poprawiam.
pozdr
p.s.
zapachniało deszczem
na trzy czwarte
wiatr znad pustyni
szarpał wskazówki czasu
dawno zardzewiałe
poruszyły się
zaskoczone
jedna czwarta słońca
rozpaliła czerwony blask