***

szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko

 

 

pszczoły jak bzycząca polewa

z miodu

jak kłujący oddech

gorącego letniego

dnia

otulają łąkę

ciężkim westchnieniem snu

Nagrzane powietrze

Wypełnia ciało spokojem i ciszą

Ociężałe odpoczynkiem

Pukają drobne radości

Do serc

Jak krople rosy

Na ziemię

Ciesz się

Spożywaj lato

.........jak

chleb

szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
Wiersz · 8 lipca 2008
anonim