Literatura

mąka (wiersz)

[a]cza

 

ciężkie kłosy kurestwa

dają pokłon

w porannym zachodzie

światłości nieskończonej

a i tak będą

bezpowrotnie zmiażdżone


fatalny 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marek Dunat
Marek Dunat 10 lipca 2008, 12:53
no i tutaj zgodzę sie z nierealna . niestety słaby .
hayde
hayde 10 lipca 2008, 13:06
a mi się ten fragment nawet podoba:
"ciężkie kłosy kurestwa
dają pokłon
w porannym zachodzie"

mogłabyś go wykorzystać w jakimś innym tekście :) natomiast ta fraza "światłości nieskończonej" jest naprawdę wyświechtana.
[a]cza
[a]cza 10 lipca 2008, 13:51
dobrze że coś dobrego znalazłaś...dzięki za podniesienie mnie z gleby.
hayde
hayde 10 lipca 2008, 15:37
trzeba się skupić na doborze słów i unikać banałów. np. takie oksymorony, jak poranne zachody to jednak nieco są oklepane, nie uważasz?
[a]cza
[a]cza 10 lipca 2008, 16:53
to nie cały jest słaby tylko pół...i już czuję się o połowę lepiej;]dziękuję za radę.
Marek Dunat
Marek Dunat 10 lipca 2008, 18:55
no to [a]cza zrób z tej połówki jakąś całość i wracaj ;)
przysłano: 9 lipca 2008 (historia)

Inne teksty autora

krzyk
[a]cza
w miłości
[a]cza
***
Acza
...
Acza
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca