Literatura

tato (wiersz)

Maniaq

tylko nie pytajcie ' czy chcesz o tym porozmawiać?'

-idź połóż się spać
-ja jestem kurwa trzeźwy

 

potem krzyki
w końcu sen
i nagle trach!
krew, dużo krwi
strach bo wpadł w szał
rana jak u barana
pogotowie
potem spokój

 

jutro znowu to samo rondo życia żałosnego kretyna

 


słaby+ 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
ew
ew 12 lipca 2008, 10:57
Zbyt oczywiste to co napisałeś, podajesz temat na tacy , ale robisz to dość ciekawie. Pierwsze dwa wersy zrób kursywą , będzie ładniej i czytelniej
joan
joan 12 lipca 2008, 11:01
widzę że mamy potrzebę pisania o tym samym:(

zastanawia mnie ostatni wers- można interpretować dwojako :)

obrazek jak z mojego życia dlatego nie umiem się do tego bez emocji ustosunkować
bajkonur
bajkonur 12 lipca 2008, 13:15
tak jest zbyt oczywiste, ale ostatni wers ma moc.
estel
estel 13 lipca 2008, 13:52
Zgadzam się co do wartości ostatniego wersu, to, co przed nim też się broni, zbudowana dynamika, dzieje się wszystko szybko, ładna klamra "potem krzyki" - "potem spokój" a pomiędzy wydarzył się właściwie cały wiersz. Że oczywiste - w tym nie ma nic złego. Wiersz nadzwyczajny nie jest, ale zły też nie.
hayde
hayde 14 lipca 2008, 12:42
ta środkowa część brzmi jak sprawozdanie i sprawia wrażenie jakby już się przewinęła przez wiele tekstów. mi również spodobało się rondo. może jeszcze wykorzystasz w innym wierszu puentę?
Maniaq
Maniaq 14 lipca 2008, 15:08
jestem szczerze zdziwiony faktem opublikowania tego 'wiersza', naprawdę
przysłano: 12 lipca 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca