Wybacz mi
wszystkie ze sowa
prze te parę dni
może zaczniemy od nowa?
choć tak bardzo sie bałam
ze możesz mnie zranić
chyba sie zakochałam
przestańmy sie bawić
kochanie uwierz mi
ja bardzo żałuje
nie ufałam ci
a teraz pokutuje
mówiłam gorzkie nie
choć myślałam tak
nie zrozumiałeś mnie
jaki dawałam znak
nie chce sie rozstawać
lecz chce coś zmienić
zacznę sie zastanawiać
jak słodko sie lenić
zacznę myśleć co zrobić
by obojgu było milo
tylko żeby nie szkodzić
jak to już sie zdarzyło
nie jestem ideałem
dobrze to wiem
mijam sie z morałem
jak azjatycki cień
chce ci tylko powiedzieć
ja będę dla ciebie
lecz powinieneś wiedzieć
obserwuj siebie
nie uznaje zdrady
i skakania na boki
jeśli znajdę ślady
skończą sie skoki
ja ci nie chce grozić
koteczku kochany
gdy będziemy razem chodzić
będziesz obserwowany
bardzo przepraszam
ze to powiedziałam
ja naprawdę przepraszam
bo przecież obiecałam
obietnice spełnię
lecz jest warunek
dasz miłości pełnie
ramion opierunek
i będziemy razem
tak naprawdę blisko
jednym słodkim wyrazem
rozpalisz we mnie ognisko
jeśli sobie pozwolisz
zakochać sie we mnie
bardzo dobrze zrobisz
i nie opuścisz już mnie
a moje cieple ramiona
zatrzymają cię
jeśli kiedyś zraniona
zranię również cię
jestem tego pewna
kocham cię skarbie
moja miłość rzewna
odstraszy puste barbie
tylko ja ciebie kocham
musisz to zrozumieć
bardzo cię kocham
kiedyś to zrozumiesz