katowicki alfa

Baśka

w błękicie kieliszków odbite uśmiechy

przypadkowych osób połączonych słowem

 

toast przerwany kozią dłonią

chwiejnie wyciągniętą w niewłaściwym kierunku

 

tylko z chwilowym odejściem

by powrotami burzyć idealny rytm tańca

lub zatrzymać wzniesione ręce

 

obojętność nie została odczytana

a podobno

to artyści są popieprzeni

Baśka
Baśka
Wiersz · 15 lipca 2008
anonim
  • anonim
    hayde
    ja to chyba serio pokaże ojcu :P

    · Zgłoś · 16 lat
  • Baśka
    a pokaż i jeszcze pozwól skomentować :D

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    heheheh
    moja opinie znasz.. zostawiam więc tylko ślad na zielono

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    tajemna
    nie rozumiem tylko co z tą kozią dłonią... ;p Poza tym bardzo bardzo fajny ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    złymiś
    z tylko chwilowym odejściem - nie powinno być ''tylko z chwilowym odejściem'' ?

    nie rozumiem też kursyw przy słowie i kozie, możesz wyjaśnić?

    ''to artyści są popieprzeni'' - widziałbym w nowym wersie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Baśka
    a mogę wyjaśnić na gg? bo nie chcę sugerować odbioru ;)
    jeżeli chodzi o tylko z chwilowym odejściem i końcówkę to masz rację, poprawiam
    dziękuję za komentarze :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • estel
    Jakaś analogia z wierszem hayde?

    · Zgłoś · 16 lat
  • Baśka
    po prostu ta sama impreza
    a kursywa w przypadku wyrazów słowem i kozią jest uzasadniona, ponieważ mają one podwójne znaczenie, jedno dla zwykłego odbiorcy, a drugie dla obecnych ;)
    Tajemna jak chcesz to Ci wyjaśnię o co chodzi z tą kozią dłonią ;)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Wiersz o imprezie... hmmm... mało poetyckie zagranie, ale dobrze sprostałyście zadaniu. Perwers. : P

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    tajemna
    tak tak, chcę :)))

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze