dorosły

Marek Dunat

dorosły (dumka czasownikowa)

 

kolejny raz zawołam. na czas przestanę. na skróty

przez śnieg. przywyknę do wszystkich kłamstw.

zawiążę wstążkę. zapomnę resztek zgniecionych

na miazgę ust.

 

w synkopach wyobraźni nie dojrzę już szans

na cud. zastygnę niebawem. zamilknę.

jeszcze tylko chwila i już

 

nabawię się rozumu

 

 

Anathema62           szczyrk 15.07.2008

Marek Dunat
Marek Dunat
Wiersz · 15 lipca 2008
anonim
  • smokooka
    Tylko ta spacja na początku drugiego wersu. A potem już baw i nabaw się brakiem rozumu tych, którzy przyprawiają o takie myśli.
    a

    "teraz stań na najwyższej z gór
    i połknij wiatr byś wykrzyczeć mógł

    ja tańczę, a niebo, niebo gra
    ja śpiewam, prze-niebieski czas
    ja tańczę, a niebo, niebo gra
    ja śpiewam"

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    Przekonująco ... :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Mol
    No właśnie - do rosłych czy dorosłych? nabawić się czy nabawić się?podobno przez zabawę uczyć się lżej i lżej nabawiać rozumu. W miejscu "przywyknę do wszystkich kłamstw." - nikogo podmiot nie wyklucza - zatem sprawiedliwie jest, prawdziwie, uniwersalnie - wszystkie to wszystkie - własne, cudze i nijakie -:) - czasem się nie obraź - piszę co myślę i faktycznie masz tutaj uniwersalne odniesienie. Co widać przy reszcie tekstu brzmiącej jak podzielenie się osobistę refleksją podmiotu z czytelnikiem. I ładnie brzmi- ma to, co nieść powinien przekaz. Ja jestem na tak dla tekstu.
    Dobry wiersz.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    czy znasz też sposób nabawienia się bezrozumu? proszę...

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Spazmatycznie. Napisany w sposób, który rzadko trawię, ale kunsztu i pomysłowości wiersza nie ujmę.
    A jednak doczekałem się Twojego wiersza, którego nie docenię nazbyt. : )

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    w tym wypadki mol nabawić od nabawienie np. kataru. czasami ten rozum gorszy od cholery , czy innego raka. Grzesiu - bezrozumu pozostaje od jakiś 30 lat :D . nie pamietam jak to się stało . smokooka - spację zlikwidowałem zanim sie wpisałaś. nabawienie w Twojej interpretacji też jest do przyjęcia , aczkolwiek wydźwięk wtedy inny. kawus - dzięki .

    · Zgłoś · 16 lat
  • smokooka
    jasnowidz :D

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    jak widzisz panie A - na wszystko przychodzi pora. kto czeka nie błądzi :D

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    tajemna
    bardzo lubię, a właściwie to moja słabość, jak w wierszu wplata się wątek nut i muzyki :) Wiersz boski, o!boski :) chyba nawet lepszy niż ulotność, bardziej do mnie przemówił.

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    hmm
    średniak wyszedł , Anathemo drogi, Pierwsza strofa z tą wstążką ust wygląda jak rzęsy tataraku niestety. Drugą ratujesz sytuację, bo taką mądrość w niej podajesz ładnie.

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze