Literatura

by wam(powiedziano) (wiersz)

Grzesiek z nick-ąd

"cóż powiemy? że scripta manent a żywe głosy to głosy i więcej nic"

chciałem zostać twym księciem
z bajki. ostatniej nocy
w koszuli na lewo zapiętej
ktoś z okna na przeciw wyskoczył

gołębie wzruszył do lotu
kota do pójścia na śmietnik
sąsiad wygięty zza płotu
przełyka chleb swój powszedni

wiatr wzdycha zerwanym liściem
ludzie potrafią się gapić
jesteśmy albo byliśmy
spadając na cztery łapy

w koszuli na lewo rozpiętej
bez ludzi kotów gołębi
chciałem zostać twym księciem

tylko czy mam jeszcze błękit

 


słaby 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Zły Miś
Zły Miś 16 lipca 2008, 00:22
twym? nie lepiej twoim? rytm się wszak nie gubi?

wszystko, poza ostatnim rymem każe twierdzić, że masz łeb jak sklep i za bardzo nie ma się do czego przyczepić.
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 16 lipca 2008, 00:24
a cóż ci misiu rym ostatni szkodzi?
Zły Miś
Zły Miś 16 lipca 2008, 00:26
może to moje dziwne odczucie, ale jakiś taki nadto wysilony ?
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 16 lipca 2008, 00:29
no i teraz tez to chyba dojrzałem.. czasem same sie wysila.. i tak wyglądaja jak pół dopy zza krzaka..
i pewnie powinienem zmienic.. tylko na co? po co? skoro sam przyleciał wróbel niech siedzi jak orzeł:)
Zły Miś
Zły Miś 16 lipca 2008, 00:31
ten znowu o ptakach...
nie co Ty, nie zmieniaj. Niech będzie jak jest,
ew
ew 16 lipca 2008, 18:44
Na słowo "koszula' mam alergię od pewnego czasu, ale przeżyję włożenie jej w wiersz zamiast do szafy.Ładnie , prosto , ujmująco, po Twojemu , potęgowy. Książę nadaje wierszowi trochę takiego tratatata ( nie zabij mnie, że to napisałam).
Najwięcej tekstu przeczytałam w ostatnim wersie, tam jest głębia całego przekazu, nadzieja na mijanie wolniejsze niż bywa, na to, że jeszcze się coś potrafi, ze chce się chcieć, że warto. Tak to czytam.
Zły Miś
Zły Miś 17 lipca 2008, 13:04
no to leci :)
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 17 lipca 2008, 13:18
byc może Ewa...
ale nie wiem czy jeszcze mam w sobie chłonność błękitu.. po czyimś skoku za linię..
przysłano: 16 lipca 2008 (historia)

Inne teksty autora

piosenka przeufna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na każdą okazję
Grzesiek z nick-ąd
Makatka współwinna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na bezdechu
Grzesiek z nick-ąd
krótki wiersz do poprawki
Grzesiek z nick-ąd
wiersz dojrzewający
Grzesiek z nick-ąd
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca