erotyk pierwszy - biały

Joe

I tak cię ulepił

byś wiedział jak czerpać

przyjemność

z bolesnych cięć na policzkach

 

i spóźniać się

 

by zdążyła  ci wyryć te jęki

na plecach

zanim upadnie

 

by móc z podłogi

najgłośniej krzyczącej

głos zdeptać

 

by ją zabijać

naprawdę

i zawsze

i żeby zawsze potrafić odnaleźć

 

najkrótszą znaną nam dotąd drogę

od wyboru kalibru

do pierwszej burzącej

jej

chaos kantaty

 

 

Joe
Joe
Wiersz · 16 lipca 2008
anonim
  • anonim
    złymiś
    wiersz trochę przegadany, zakończenie z łóżkiem zbyt dosłowne i oczywiste.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Joe
    mialo na celu byc nazbyt surowe ale skoro sprawia wrazenie doslownego i oczywistego to rzeczywiscie, moja wina. moze uda sie cos zmienic. dzieki:)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Dla mnie brak w wierszu powera/liryki/przesłania/. Nic, czym mógłby się posilić czytelnik.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    złymiś
    Niestety.

    · Zgłoś · 16 lat