pora

Latte

 

zagraj subtelnie na palcach stóp

piano zauroczenia

zwyczajnie bądź bez codziennych pacierzy

pochylmy się  ku ustom

będę kobietą bez nie

będziesz mężczyzną bez tak

 

wymkniesz się świtem

blaskiem otworzę okno

będę kobietą czekać

na bukiet pszeniczny

będziesz wracać mężczyzną

 

do nocy

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 7 głosów
Latte
Latte
Wiersz · 16 lipca 2008
anonim
  • Marcin Sierszyński
    Tak i tak. Hit lata. : D

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    tajemna
    Panie A ja słyszałam tą piosenkę... widziałam... do dziś mięśnie brzucha mnie bolą od spazmów śmiechu. Ale żeby takie skojarzenie? :D

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Latte
    Dziękuję :)

    Ps.
    Czy ta tandeta to sie wiąze z pewnym opisem na gg u Ciebie Panie A :)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Earthian
    bardzo subtelnie, a to :
    "będę kobietą bez nie
    będziesz mężczyzną bez tak"
    trafiło normalnie prosto w sam środeczek sedna ;)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Marcin Sierszyński
    HAHAHHA :D
    "będę kobietą bez nie
    będziesz mężczyzną bez tak" - skojarzyło mi się z pewną tandetą, a koniec refrenu brzmi "Nie-e. E-he."
    : D

    No ale to dobry wiersz. : )

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Latte
    :) hmm pomyślę co z tym wybaczaniem ;)))))

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    Jaqint
    Umknęłaś mi. Wybacz.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Latte
    To ja coś zrobię z tym świtem;P musiałam Ci coś zostawić... przecież lubię ...;)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • ew
    Wiele fajnych wersów tym razem widzę, takich do zapamiętania. Świt żniw brzmi śmiesznie , ale reszta jest super.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Latte
    :P :)

    · Zgłoś · 16 lat temu
Wszystkie komentarze