Ukochana babcia Ania,
wciąż w kuchni gotuje.
Lecz nie ma swego zdania,
gdy ktoś jej nastruj psuje.
Gdy wolny ma czas,
rozwiązuje krzyżówki.
A kiedy obudzi nas,
robi z dziadkiem brzuszki.
Kocha nas a my ją,
sąsiadów poznaje.
Oni ładni bardzo są,
ona zbyt wcześnie nie wstaje.
Nie ogląda telewizora,
bo musi w kuchni pracować.
Ogląda gdy pora,
lecz wtedy musi prasować.
Nigdy nie jest przy komputerze,
bo się na tym nie zna.
Ona ciągle przy monterze,
monstruje wielki bar.
By przyjmować gości,
i zabierać nowe znajomości.