sporty letnie

Kuba Nowakowski

w pokrzywach wieczorkiem

parzyć się

do bąbli kataklizmu

po lepszej stronie ud

 

biedronkę pogrążyć

we włosach

surwiwal za darmochę

jej spłatać

 

a ślimak

ten to już przefajdane ma

z procy wystrzelony wrzeszczy

ja latam!

Oceń ten tekst
Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski
Wiersz · 26 lipca 2008
anonim
  • anonim
    Jaqint
    Dla mnie ostatnia najlepsza, ale bez drugiego wersu czytam.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    złymiś
    nie, haha. Po prostu ostatnia strofa zdecydowanie odstaje od reszty i jest niedopracowana.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Kuba Nowakowski
    liga ochrony zwierząt?

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Kuba Nowakowski

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    złymiś
    to, co? Następnym razem? Gdyby nie ostatnia strofa, byłbym na tak, ale cóż, puenta w wierszu jest ważna.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Marek Dunat
    a mi dla odmiany tylko to w pokrzywach sie podoba. no cóż perwersja taka. druga zupełnie do bani, trzecia niesmaczna. wierszyk dla mnie bez sensu - ani ku przestrodze, ani protest song , ani śmieszny . tym razem nie pogłaszczę .

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Kuba Nowakowski

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • ew
    trzecia strofa to porażka, wrzask ślimaka tylko fajny, ale reszta .. daj spokój

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    złymiś
    :D

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Kuba Nowakowski
    ew. mogę zmienić na "i'm flying!"

    · Zgłoś · 16 lat temu
Wszystkie komentarze