autobiografia

mimbla77

 

zahaczyłam na chwilę o linię  życia

zdziwiona zawisłam

między piętrami przeznaczenia

chodzę

na odwołane spektakle i niedoszłe spotkania

dawno temu rozminęłam się

 

z samą sobą

 

teraz

wchłonęła mnie

iluzja mydlanych historii

nie mogę znaleźć dna

skąd mogłabym się odbić....

 

 tylko ja czuję

że sunę zbyt szybko

po równi pochyłej

mimbla77
mimbla77
Wiersz · 28 lipca 2008
anonim
  • ew
    po co wielka litera w środku wiersza ? nie rozumiem

    Stosujesz bardzo wyświechtane metafory, a jeśli wyświechtane to znaczy nieciekawe.
    Witam na wywrocie i mam nadzieję że pokażesz nam coś innego

    · Zgłoś · 16 lat
  • mimbla77
    duża litera to literówka nie zauważyłam...
    a co do metafor? może jak wyświechtane to bardziej zrozumiałe,,, dla mnie czasem wysilona oryginalność sprowadza się do niezrozumiałego zlepku przypadkowych słów
    no ale to moje zdanie
    pozdrawiam i dzięki za opinię

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    Masz rację , wysilona oryginalność gorsza od wyświechtania, ale to drugie tez wiersza nie ratuje. Sęk w tym, że wszystko już właściwie napisano i zainteresować czytelnika niełatwą jest sprawą, a czytelnik wybredny jak nie powiem co:)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Michał Domagalski
    Te wyświechtane metafory nie budują niczego ciekawego, w szczególności, jeżeli są użyte w wyświechtany sposób, w wyświechtanych znaczeniach. A tu jest tak właśnie.

    Pozdrawiam!

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    ,, zawisła między piętrami przeznaczenia ,, juz na wstępie mnie zraziła . nie odrzuciła jednak za widnokrąg i zdążyłem przeczytać dalcze wersy . niestety - nic ciekawego, nic miłego dla ducha. wyświechtane i druga strofka i zakończenie . niezbyt dobry debiut . jak jednak powiadaja - uczmy sie na błędach .

    · Zgłoś · 16 lat