zahaczyłam na chwilę o linię życia
zdziwiona zawisłam
między piętrami przeznaczenia
chodzę
na odwołane spektakle i niedoszłe spotkania
dawno temu rozminęłam się
z samą sobą
teraz
wchłonęła mnie
iluzja mydlanych historii
nie mogę znaleźć dna
skąd mogłabym się odbić....
tylko ja czuję
że sunę zbyt szybko
po równi pochyłej
Stosujesz bardzo wyświechtane metafory, a jeśli wyświechtane to znaczy nieciekawe.
Witam na wywrocie i mam nadzieję że pokażesz nam coś innego
a co do metafor? może jak wyświechtane to bardziej zrozumiałe,,, dla mnie czasem wysilona oryginalność sprowadza się do niezrozumiałego zlepku przypadkowych słów
no ale to moje zdanie
pozdrawiam i dzięki za opinię
Pozdrawiam!