alibabki

Kuba Nowakowski

kobiet silnych plaga urodzaju

równym w dół pochyłej marszem

wydeptuje bulwary haseł i nowych zależności

 

chwacki ten szpaler

gorsetom się nie kłania

i prostym słowem: żądam

otwiera furty świata

 

poczekam

popatrzę

 

czy się doczekam

i czy się dopatrzę

 

czerstwy dziad mruczy

plaga z wozu, koniom lżej

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 4 głosy
Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski
Wiersz · 6 sierpnia 2008
anonim
  • Kuba Nowakowski

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    Jaqint
    Powinienem Cię trzasnąć za puentę. A to dlatego że "dziadowską" też kiedyś popełniłem. :)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    Michał Krwiak
    Nieźle. Trochę powagi, trochę kabaretu. Tak z przymróżeniem oka. Tak po Twojemu.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • joan
    e tam na wyczerpaniu
    odpocznij troszkę i pisz dalej !


    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Kuba Nowakowski
    ja już też jestem na wyczerpaniu z poezją (na razie... chyba) - zabieram się za prozę

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    tajemna
    piszesz tak rewelacyjnie, że kiedy Cię czytam to mam "głód wiersza" jak ja to nazywam...i kurcze nic... nic nie chce się pisać. Coś mnie pani wena opuściła ;)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Latte
    Boski:) my słaba płeć a jednak najsilniejsza :P

    tak tak wiem :)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Kuba Nowakowski
    dziękuwa

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • estel
    Hahaha. Komedia! Fanatyczki!
    Wiersz z polotem, nie ma co. Ten mamroczący dziad fajny, taki pocieszny.
    I podoba mi się ten nienachalny rymek w drugiej strofie. Cały mi się podoba!

    · Zgłoś · 16 lat temu