Najpiękniejsza jest Basia w momencie
kiedy się waha
palec wskazujący prawej ręki
zawisa nad myszką
a usta drżą w niepewnym uśmiechu
widzi bowiem
kapcie peniski
wyprzedawane na allegro
różowe prącie na różowych bamboszach
wśród sztucznych włosów łonowych
i czerwieni (czemu czerwieni) pluszowych jąder
owa aukcja niedługo się skończy
(jest jeszcze 8 z 10 ale ostatni dzień)
Basia ma ogromną ochotę
kupić
dać komuś w prezencie
ale boi się
że to zbyt kiczowaty
przesłodzony podarunek
obdarowując nim
mogłaby dać też znaki niepożądane
wywołać kłótnie
więc Basia waha się
i w końcu postanawia
pozostać bez kapci
które przypominać mają peniski
wstydząc się bardzo tej chwili pożądania
rozumie dobrze
że jutro o świcie
musi znaleźć się w roli
i przed pracą
z zamkniętymi oczyma
i ciężkim poczuciem obowiązku
dokonać porannej toalety
czw 24 lip 2008
Pozdrawiam
Zestawienie myślę, że potrzebne, absurdu totalnego z wartościami zgoła innymi od fikuśnych upominków. "peniski" - to rzeczywiście może zainspirować, a to dobre. Dzisiejszy wiersz.
Zastanawiam się tylko, czy fragmentów, które są identyczne nie zapisać kursywą. Wiem, że to spsuje wizualizację, ale ... no zastanawiam się.