czynię cuda

Grzesiek z nick-ąd

 w sieni wiatrem otwartej
klamki goreją wierszem
słowa w szmatę wytarte
ciągle coś znaczą jeszcze

nie wzdychaj więc przez dziurki
od pogubionych kluczy
że inni mają z górki
a nam się trzeba uczyć

miłości już nie wierzysz
przyjaźń za krótka chwila
wszystko jest jak należy
bo przecież wszystko mija


gdy z opuszczoną głową
nie dojdziesz tam gdzie trzeba
nigdy nie będziesz sobą
w moim kawałku nieba

 

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 13 sierpnia 2008
anonim
  • ew
    Spokojnie w tej sieni, słów znaczenie ( to prawdziwe) odżywa, wzdychanie bliskie każdemu i myślenie, że innym się udało bardziej niż nam , również bliskie, niewiara w miłość zawsze jeszcze w wiarę zmienić się może, przyjaźń jest krótsza od chwili, zrozumienie sensu w ostatniej strofie również bardzo przemawia. Jedyne z czym zgodzić się nie mogę to z tym , że mijanie jest jak należy , ale to kwestia spojrzenia na życie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • estel
    No i jak tu nie wzdychnąć sobie...?!

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    tylko ,, nadczasowa ścieżka,, mnie wkurza. resztą wzdycham z estelką .

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    no w umie przy drugim czytaniu mnie tez wqrza Marku...
    ale zawsze mam dylemat czy powinno sie zmieniać cos co samo popłynęło?
    czyz to nie tak głupie jak terroryzowanie koryta rzeki?

    · Zgłoś · 16 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    a można zmienić ów wers na
    gdy z opuszczoną głową..
    w sumie może być-być może:):D

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    no może być ! być może;)

    · Zgłoś · 16 lat