do jutra
mówisz to z wyrazem
zaniepokojonej francuskiej partyzantki
która powie raz bo nie będzie powtarzać
i co?
zamknę drzwi
posprzątam stoły i kufle pomyję
brudne od czystości klientów
jutro znowu trzeba wstać
ruszyć ten interes do przodu
wykiwać okupanta w naszych głowach
wiem że mi pomożesz
"będę tu czekał
z pistoletem i torebką z kanapkami"
romans partyzantki
Maniaq
Maniaq
Wiersz
·
13 sierpnia 2008
czystość klientów mnie zaskoczyła- bo czy klienci mogą być czyści? hmmm
trzecia strofa jak dla mnie najlepsza:) pole interpretacji duże i taka ufność bije:)
zastanawia mnie natomiast- dlaczego jej słowa są kursywą napisane a puenta w cytacie?
pozdrawiam
spolszczony ale cytat
wiersz ciepły i taki spokojny - zupełnie nie w klimatach jak poprzednie choć w Twoim stylu:)
podoba mi się:)
"wykiwać okupanta w naszych głowach" - taa, masz łeb. :)
posprzątam stoły i pomyję kufle - bez inwersji brzmi trochę płynniej, jak myślisz?
Taki wiersz napisałeś na czucie. Czuć dokładnie wszystko, atmosferę, zastanie.