* * *

Arek

Na parapecie okna
Pod niezmordowanym zegarem
Obok bezwzględnej lodówki
W towarzystwie najwytrwalszych ptaków
tęsknię

Nigdzie nie wyjeżdzasz
Żyć planujesz długo
Przed chwilą uśmiechałaś sie do mnie
Za chwilę zrobisz to znowu
tęsknię

Ciągle Cię widzę
słyszę
czuję
Jesteś a ja
tęsknię

nad jeziorem Spokojnym
Ciepłej plaży
przy Prostej drodze
i Bezpiecznych górach
tęsknię

nieustannie
z uśmiechem na ustach
udowadniam sobie
że warto żyć
Tęsknię
Arek
Arek
Wiersz · 15 listopada 2000
anonim
  • Barbara Nycz
    Dlaczego nikt tego wiersza nie komentuje? Czyżby czekano tu na mnie. jak dla mnie BOMBA podoba mi się i też tesknie...za autorem oczywiście...........

    · Zgłoś · 17 lat