Kryj się! Nadchodzi Bóg
ma zapach jaśminu i niebieskie oczy
i słodko-kwaśną minę, i ironię we włosach
i ubrany jest w powietrze.
Idzie w Twoją stronę, o nieszczęsny!
zagląda przez żołądek do serca
(o ile można nim nazwać dwa uczucia
na Krzyż)
Wyskakuję z ukrycia,
śmieję mu się prosto w oczy
zrozumiał aluzję, odchodzi.
Wyjdź stamtąd
i uwierz
w chowanego
Agat
Agat
Wiersz
·
15 sierpnia 2008