tamto

Kuba Nowakowski

mam przeciek z przeszłości

barrettowo pythonowskiej

niedosypianej w jesiennych międzyzdrojach

z mewą w objęciach i jej tupotem

na osobistym dowodzie zagubienia

 

taki odmózgowy esemes z czasów

kiedy telefon znał swoje miejsce

w szeregu

i nie pchał się do kieszeni

 

wtedy gorzka herbata była po prostu modna

a nie poprawna politycznie

Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski
Wiersz · 19 sierpnia 2008
anonim
  • punkleks
    Pij zieloną herbatę. Też gorzka.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Kuba Nowakowski
    a skąd wiesz, że nie piję? ale... trafiłeś, jakoś nie mogę sie przemóc, pijam głównie czarną i to kupowaną w Rosji lub na Białorusi, bo w Polsce dobrej czarnej nie ma

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    ulubiłam go sobie, świdruje mnie ta herbata od wczoraj.... :P

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    No i jest o przemijaniu , domnul, z zaczytaniem i zamyśleniem, o tym co kiedyś, a co dziś w kieszeniach się nosi. Tak mi się pomyślało o niegdysiejszym wietrze w dziurawych kieszeniach, i o tym , że z tym pustym wiatrem były one pełniejsze niż te dzisiejsze kieszenie wypchane esemesami. Skupiłam się tylko na kieszeniach, bo one najbardziej mi w głowie zostaną , co nie znaczy, że nie doceniam innych aspektów przekazu.
    Dobry wiersz bardzo.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Kuba Nowakowski

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    moje czasy sentymentalne są tak z 10 lat wcześniej . poza Szczyrk dzwoniło sie wtedy przez centralę, a pani mówiła ,, proszę czekać będzie rozmowa,, . tupot białych mew był taki sam .

    · Zgłoś · 16 lat