Być Złym (wiersz)

klasyczne pitu pitu, zły nie owija w bawełnę

a ja cytat z "Najgorszego" (książki Waldemara Łysiaka): "Bo zło jest ciekawe, intrygujące, podniecające, a dobro jest nudne jak flaki z olejem, tkliwe, ckliwe, usypiające, wata cukrowa! Wszyscy wolą zło, pani też"

a Wenie powiem że owija w bawełnę, w końcu nie cieszy tak nic jak zło inteligentne które nie strzela prosto w ryj tylko robi tak, żeby dobro samo się nadziało :]

co to takie zło wypływa? :)

no fajny ten wierszyk- ale właśnie taki - fajny- podałeś na tacy wszystko- choć ostatnia strofa chyba lepsza- mam wrażenie, że napisałeś go na kolanie, tak na szybko bo coś tam pod wpływem chwili....nawet mi styl tu nie zupełnie Twój...

pozdrawiam

Każdy czyta to inaczej...

i to jest chyba fajne że każdy czyta inaczej :)

Pytanie retoryczne w końcówce , to chyba nie jest najlepszy pomysł na zakończenie. Nie podoba mi się ten tekst, Michał, zbyt oczywiste jest to co napisałeś, małe tylko zamyślenie nad pogodzeniem peela ze światem mi się pojawiło, ale zbyt małe by mnie zatrzymać na dłużej.

Napisałeś inaczej i szkoda. Nie mówię, że masz się tamtego stylu kurczowo trzymać, ale jednak to, co wyżej - to nie to samo.

Wiem, że nie to samo, bo inna wersyfikacja - chociażby... Miało być inaczej.

A skąd myśl, że pl godzi się ze światem, ew?

nie napisałam, że peel się godzi, napisałam o chęci pogodzenia się peela , a wyczytałam jakieś tłumaczenie się jego w tekście , stąd taka myśl

a czy zastanawiałeś sie Michał , czy nie warto by zlikwidować owo : ,, na to,, , ,, to ,, bo tak naprawdę tylko śmiecą w miniaturce?

Nie zlikwiduję ze względu na wersyfikację. Poza tym nie uważam, zeby śmieciły.

taki zapis jest bardzo dobry. ujęło mnie szczególnie powtórzone, acz użyte w zupełnie innym znaczeniu 'może nie'. w dwóch krótkich strofach udało Ci się zawrzeć bardzo dużo i zmusić do zastanowienia. Widać tu lekką ironię, przejawia się ciekawa sugestia na temat samej istoty bycia złym. Sposób w jaki to przedstawiłeś, pewien rodzaj zaczepnego twierdzenia, zawarty w słowach:
'znam
kilka prawd niezbadanych, które to
pozwolą mi być złym' mogą to szeroko pojęto zło próbować usprawiedliwić i zarówno wyśmiać.
do tego każde słowo jest wyważone, ma swoje miejsce i nadaje tekstowi kierunek. każde kolejne czytanie utwierdza mnie w przekonaniu,że to dobry i przemyślany wiersz.

pojęte *

no co tu duzo gadać . z arytmetyki - patrz wyżej jasno wynika ,że pora na chrzest Michała. ;)

Dziękuję Szklanko. Pozdrawiam!

Nie wiem, co masz na myśli mówiąc chrzest, Marku.

mam na mysli sytuacje , kiedy serce krzyczy ze złości i woła ZEMSTA a pokora siedzi cichutko i ani nie piśnie :D. no żartuję . po prostu to taka przenośnia w stosunku do odrzuconego tekstu .

Tym bardziej, że nikt nie powiedział, dlaczego ;)