Błędne koło

Kredka

Staram się ponad swoje możliwości
Wywracam "I" do góry nogami
A i tak wszyscy są tak samo oryginalni
Gonią ślimaki i uciekają od śmierci
Zatracają się w szklance wody
Jakby nie mogli się potknąć

 

Przekraczam swoje granice strachu
Obracam koło o dziewięćdziesiąt stopni
A i tak wszyscy są tak samo kreatywni
Przewiercają wzrokiem powietrze
I walą głową w kolorową ścianę
Jakby nie mogli usiąść na podłodze

 

A kabel łączności przegryzł umierający królik

Kredka
Kredka
Wiersz · 22 sierpnia 2008
anonim
  • Marek Dunat
    czytając to co napisałaś myslę sobie o paradoksach świata. wszak wynika z opisu , że liczysz sobie 12 lat . niesamowite . wdług statystyk powinnaś pisać o misiu lub koledze co Ciebie nie kocha. ,, dziwny jest ten świat,, . brak mi słów.

    · Zgłoś · 16 lat
  • joan
    no Marek- to już całkiem jest inne "12 lat" niż jak my mieliśmy:)

    "wywrócone "i" " mi się podoba i "gonią ślimaki" :) zrezygnowałabym z dużych liter na początku wersów
    podoba mi się :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marcin Sierszyński
    Rzeczywiście, biorąc pod uwagę wiek - wiersz ponad poziom. Coś z Ciebie będzie. : )

    · Zgłoś · 16 lat
  • Michał Domagalski
    Teraz jeszcze zacząć budować w sobie świadomość formy. Pozdrawiam!
    PS
    Duże litery mogą zostać. W niczym nie przeszkadzają, a i polska ortografia zna takie zjawiska.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    no to powodzenia Dominiko . Gratuluję debiutu.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    zieloneciele
    całkiem całkiem, aczkolwiek wypadało by go w karby wziąc, doszlifowac. o teraz trochę mało spojny, chaotyczny. ale na cos sie zanosi, cos tu przykuwa uwage.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    A ja Ci powiem, że dla mnie bardzo dobrze;)

    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 16 lat